I znowu coś ukradłem :) Tym razem deser z truskawek :) Zmorka ostatnio pokazała u siebie, co wymyśliła dla swojej rodzinki i ja postanowiłem skorzystać z Jej pomysłu :) Oto on:
Składniki:
W 0,2 l wody przygotować żelatynę, odstawić do wystygnięcia. Śnieżkę zmiksować z mlekiem aż będzie gęsta, następnie stopniowo dodawać serek delikatnie wszystko razem mieszając. Kiedy żelatyna będzie chłodna, wlać ją do masy serowej i wymieszać. Masę przełożyć do wysokich pucharków napełniając je mniej więcej do połowy. Pucharki wstawić do lodówki aby masa serowa nam stężała. Kiedy będzie zupełnie sztywna, umyć truskawki, pokroić w plasterki i położyć na wierzch masy serowej. Przygotować galaretkę z 0,5 litry wody i kiedy będzie już chłodna pozalewać truskawki, tak aby całe były zakryte. Ponownie wstawić do lodówki aby galaretka stężała. Podawać zimne, można na wierzch położyć bitą śmietaną.
Smacznego!
Składniki:
- 2 serki Jogobella (ja użyłem tych o smaku pieczonego jabłka)
- 1 śnieżka
- 1 galaretka truskawkowa
- 4 łyżeczki żelatyny
- 0,7 litra wody
- 0,2 l zimnego mleka (min. 2%)
- 20 dag truskawek
W 0,2 l wody przygotować żelatynę, odstawić do wystygnięcia. Śnieżkę zmiksować z mlekiem aż będzie gęsta, następnie stopniowo dodawać serek delikatnie wszystko razem mieszając. Kiedy żelatyna będzie chłodna, wlać ją do masy serowej i wymieszać. Masę przełożyć do wysokich pucharków napełniając je mniej więcej do połowy. Pucharki wstawić do lodówki aby masa serowa nam stężała. Kiedy będzie zupełnie sztywna, umyć truskawki, pokroić w plasterki i położyć na wierzch masy serowej. Przygotować galaretkę z 0,5 litry wody i kiedy będzie już chłodna pozalewać truskawki, tak aby całe były zakryte. Ponownie wstawić do lodówki aby galaretka stężała. Podawać zimne, można na wierzch położyć bitą śmietaną.
Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz