czwartek, 20 grudnia 2012

Gruszki w occie

Korzystając z dnia wolnego od pracy, dzisiaj przygotowałem kolejny dodatek do świątecznych mięs. Tym razem zrobiłem gruszki w occie, które to są zaraz obok ćwikły moim ulubionym dodatkiem do świątecznych obiadów. A Wy jakie dodatki lubicie do podawanych przez Was w czasie świąt i nie tylko, mięsek? :)

Składniki:

  • ok 2 kilogramów twardych gruszek
  • 1 litr wody
  • 1 kilogram cukru
  • 1 szklanka octu 10% 
  • 5 - 8 goździków
Przygotowanie:

Do dużego garnka wlać wodę i ocet, wsypać cukier i goździki. Zagotować syrop. Gruszki obrać, przekroić na pół i pozbawić gniazd nasiennych. Kiedy syrop zacznie się gotować, dodać do niego nasze gruszki. Wszystko razem gotować do czasu, aż gruszki zrobią się szkliste. Widelcem wyciągnąć z syropu gruszki, ułożyć je w umytych i wyparzonych słoikach. Z syropu wyłowić goździki (to jest bardzo ważne, kiedy goździki razem z syropem wylądują w słoikach, nasze gruszki mogą mocno pociemnieć). Jeszcze raz doprowadzić go do wrzenia i takim zalać nasze gruszki w słoikach. Syrop powinien zakrywać całe gruszki i być ok 2 cm nad nimi. Słoiki zakręcić, odwrócić do góry dnem i przykryć ściereczką. Po ostygnięciu przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Podawać na zimno do wszelkiego rodzaju mięs i do czego tylko macie ochotę.


Smacznego!

8 komentarze:

Smaczny Dom pisze...

nie wyobrazam sobie zadnego przyjecia ani swiat bez gruszek w occie..ani bez sliwek w occie..i wiem, ze moze niektorzy ocenia, ze to nie jest trendy..ale ja uwielbiam takie przystawki!!

Mariusz pisze...

To co jest trendy nie zawsze jest smaczne, a śliwki czy gruszki zawsze sprawdzają się jako znakomity dodatek i prawie wszystkim smakują :)

Edith pisze...

Lubię słodko - kwaśne smaki, wypróbuję :)

Elexis pisze...

Całe wieki ich nie jadłam:) Przypomniałeś mi o nich:)

Marzynia Mamcia pisze...

Jessu, ja tego NIGDY nie jadłam! Czy to naprawdę takie pyszne, jak piszecie?

Mariusz pisze...

No to musisz to nadrobić :) Gruszki są przepyszne :)

Sylwia pisze...

ja jeść jadłam i bardzo mi smakowały ale kurna nie robiłam bom leniwa :D

Marzynia Mamcia pisze...

Mężczyzno! (to brzmi dumnie, nie?)
Życzę Ci wesołych świąt, bo pyszne na pewno będą dzięki Tobie!
No i mógłbyś też zajrzeć do mnie, bo Hurma i Czereda Ci wiernie kibicuje ;-)