Śledzie z pieczarkami to kolejna tegoroczna potrawa świąteczna, którą spokojnie mogę zaliczyć do tych ulubionych, Zawsze smakowało mi połączenie śledzie, pieczarek i koncentratu pomidorowego. Na pewno za rok znowu zagoszczą na moim wigilijnym stole :) Przepis na te śledziki znalazłem Tutaj
Składniki:
- 0,5 kilograma solonych filetów śledziowych
- 4 cebule
- 20 dag pieczarek
- słoiczek koncentratu pomidorowego
- 2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
- sól, pieprz
- olej
- 4 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
2 -3 godziny przed przygotowaniem potrawy, śledzie zalewamy zimną wodą i moczymy. Przez ten czas zmieniamy wodę kilka razy. Kiedy uznamy, że są już wystarczająco mało słone, dokładnie odsączamy ręcznikiem papierowym i kroimy na mniejsze kawałki i odstawiamy. Cebulę kroimy w piórka i szklimy na odrobinie oleju. Pieczarki obieramy i kroimy w plasterki, dodajemy do cebuli i wszystko razem dusimy do miękkości. Zdejmujemy z ognia, dodajemy koncentrat pomidorowy i paprykę, doprawiamy do smaku solą i pieprzem i ponownie chwilę podgrzewamy, dokładnie mieszając. Odstawiamy do ostygnięcia (jeśli dodamy śledzie zanim pieczarki i cebula ostygną to po prostu śledzie się nam rozpadną). Kiedy pieczarki z cebulką będą już zimne, dodajemy oliwę z oliwek i śledzie, delikatnie mieszamy. Odstawiamy do lodówki na 24 godziny. Podajemy schłodzone.
Smacznego!
2 komentarze:
pierwsze moje wrażenie "ło matko bosko śledź i pieczarka ??" ale w sumie lubię śledzie uwielbiam pieczarki więc może być dobre ;-) jak zrobię nie omieszkam Cię o tym poinformować :-)
Ryby i grzyby to nasze polskie połączenie, które dla mnie jest wspaniałe! Wszystkiego dobrego w 2014 i bloguje dalej, Mężczyzno gotujący!
Prześlij komentarz