W tłusty czwartek zapraszam wszystkich na chrust :) Pierwszy raz robiłem. Przepis pochodzi z książki "Doskonała Kuchnia Polska" Marka Łebkowskiego.
Składniki:
- 2,5 szklanki mąki
- 6 żółtek
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka spirytusu lub octu (ja dodałem ocet)
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 kg smalcu do smażenia
- sól
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Żółtka ucieramy z 2 łyżkami cukru pudru, dodajemy masło, wlewamy spirytus lub ocet i ucieramy na jednolitą masę. Mąkę mieszamy ze śmietaną, dodajemy żółtka z cukrem i masłem oraz szczyptę soli. Mieszamy, zagniatamy ciasto i wybijamy je drewnianym wałkiem przez 10 - 15 minut. Ciasto dzielimy na 4 części, partiami rozwałkowujemy je bardzo cienko, kroimy na paski o wymiarach 3x12 cm. Na środku każdego paska robimy wzdłuż nacięcie o długości 5 cm i przewijamy jeden koniec paska przez otwór. Rozgrzewamy smalec w dużym, płaskim rondlu. Wrzucony na próbę mały kawałek ciasta powinien zrumienić się i wypłynąć. Chrust smażymy z obu stron na złoty kolor. Wyjmujemy, osączamy na papierowych serwetkach, jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem. Podajemy gdy ostygną.
3 komentarze:
Muszę chyba i ja zrobić w końcu faworki..może na Ostatki...bo już pączkami się przejadłam..
Widać, ze udany pierwszy raz;)
Mężczyzno! Babcia Bronia by się nie powstydziła takiego chrustu!
Prześlij komentarz