Takiej wersji żurku jeszcze nie robiłem, a jest ona pomysłem mojej współlokatorki, która gotuje pyszne zupy i wyśmienite placki ziemniaczane. Wersja którą robiłem zwykle ja była znacznie uboższa od tej, którą dzisiaj chcę Wam przedstawić :)
Składniki:
- 2 - 3 litry wody
- 1 butelka żurku śląskiego (ja użyłem marki Kuchnia Polski)
- 20 dag białej kiełbasy
- 25 dag chudego boczku wędzonego
- 15 dag cienkiej kiełbasy wędzonej
- 25 dag pieczarek
- 5 jajek ugotowanych na twardo
- 1/3 szklanki śmietany 18%
- sól, świeżo zmielony pieprz czarny, mielona ostra papryka
- łyżeczka suszonego majeranku, 5 ziarenek ziela angielskiego
- opcjonalnie 4 ziemniaki (ja robiłem wersję bez ziemniaków)
Przygotowanie:
Na rozgrzaną patelnię pokroić w grubą kostkę cienką kiełbasę i boczek. Wszystko smażyć na średnim ogniu 5 minut aż boczek i kiełbasa nam się zarumienią. Do dużego garnka wlać wodę i postawić na palniku. Dodać do niej pokrojone w grube plastry pieczarki i pokrojoną w plasterki lub kostkę białą kiełbasę. . Doprowadzić do wrzenia i gotować 10 minut. Następnie dodać boczek razem z kiełbasą oraz żurek śląski. Jeśli chcemy żurek z ziemniakami to w tym momencie możemy dodać je pokrojone w grubą kostkę. Gotować 25 minut. Doprawić przyprawami do smaku i dodać majeranek i ziele angielskie. Śmietanę wymieszać z 7 łyżkami gorącego żurku i dodać do garnka. Wszystko razem gotować 10 minut. Zestawić z ognia. Ugotowane na twardo jajka podzielić na części i dodać do żurku, wszystko wymieszać. Podawać na ciepło.
Smacznego!
5 komentarze:
Jest to moja ulubiona zupa :)
Dzięki. Osobiście najbardziej lubię żurek na kiełbasie z ziemniakami (koniecznie pokrojonymi w plasterki). Taki żurek mógłbym jeść codziennie. :)
Uwielbiam żurek
Uwielbiam żurek z kiełbaską, grzybami i ziemniakami:) Poezja wśród zup:)
Witam serdecznie i dziękuję za odwiedziny po sąsiedzku.Poczytałam sobie i mimo obfitej kolacji, znowu zrobiłam się głodna.Podoba mi się koncepcja żurkowa...nie ma "albo" "albo" tylko ma byc i jajo, boczuś i kiełbacha. Żeberka i u nas gościły ostatnio, pieczone w zalewie z miodem i musztardą. Przedstawione przez Ciebie też wyglądają kusząco. Pozdrawiam serdecznie:)
Prześlij komentarz