Roladki są daniem które zainauguruje moją nową akcję kulinarną na portalach durszlak.pl i zmiksowani.pl o nazwie Kuchnia Macieja Kuronia. Wszyscy wiedzą kim był ten człowiek i jakie wspaniałe potrawy nam serwował poprzez różnego rodzaju programy telewizyjne czy książki kucharskie, przepis podejrzany właśnie na jednym z takich programów. W oryginalnym przepisie pan Maciej użył całej szynki i ją nadział, ja zamiast szynki użyłem schabu rozbitego ta mniejsze części tak jak na kotlety schabowe. Danie to jest doskonałe w swoim smaku i podbije podniebienia Waszych gości na nie jednym przyjęciu :)
Składniki:
- 80 dag schabu pokrojonego jak na kotlety schabowe
- 15 - 20 dag wątróbki drobiowej
- 15 dag pieczarek
- 10 dag boczku
- 10 dag masła
- 1 cebula
- 1 jajko
- 4 łyżki bułki tartej
- bazylia
- sól, pieprz
- 1 łyżeczka pieprzu ziołowego i 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 2 kostki rosołowe
Na patelni rozgrzewamy masło i smażymy na nim pokrojoną w kostkę cebulę, następnie dodajemy wątróbkę. Smażymy do czasu aż wątróbka będzie dobrze usmażona. Zdejmujemy z ognia i mielimy ją. Na patelni przesmażamy pokrojony w drobną kostkę boczek i dodajemy pieczarki oraz 1 kostkę rosołową. Smażymy aż płyn odparuje. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do wystygnięcia. Następnie pieczarki z boczkiem mieszamy w głębokiej misce z wątróbką, dodajemy jajko i bułkę tartą, doprawiamy przyprawami i wszystko razem wyrabiamy. Nasz pokrojony schab rozbijamy tak jak na kotlety schabowe tyle że trochę cieniej oprószamy go z każdej strony pieprzem i solą. Na każdy rozbity plaster schabu rozsmarowujemy nasz farsz i zwijamy w rulon, na koniec zamykając roladkę wykałaczką. Każdą roladkę obsmażamy na maśle z każdej strony i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Pieczemy bez przykrycia w piekarniku w 170 stopniach C przez 30 minut, co jakiś czas podlewając nasze roladki wywarem z drugiej kostki rosołowej. Podajemy z kluskami lub kopytkami. Sos z pieczenia podlewamy słodkim winem i przelewamy go do sosjerki, możemy dodać do niego jeszcze podsmażone pieczarki. Podajemy na ciepło.
Smacznego!
8 komentarze:
Wyglądają smakowicie...
Muszą być bardzo smaczne. Chętnie bym spróbował, bo uwielbiam takie potrawy. :)
Roladki wspaniałe !!! A Pana Kuronia też lubiłam :)
ja już też zrobiłam :-)
jak smacznie wygląda! :)
nic się nie stało :) dziękuje! :)
nie, nie - zostaje na stałe - obiecałam przecież ;)
Ponownie duże zmiany na blogu :) Teraz najbardziej mi się podoba :). Męsko :).
Roladki świetne :). Wyglądają naprawdę smacznie :). Pozdrawiam!
Smakowicie wyglądają te roladki
oj takie coś to bym zjadła :) Zapowiada się świetnie :)
Prześlij komentarz