Bardzo szybkie, bardzo proste i wyśmienite danie dla każdego :) Można je robić ze śmietanką tak jak ja, lub bardziej tradycyjnie bez śmietanki, ale w każdej wersji smakuje przepysznie. Kiedy ostatnio przygotowywałem tą potrawę, osoba która ją jadła była zachwycona :)
Składniki:
- opakowanie makaronu spaghetti lub linguine (osobiście bardziej polecam ten drugi)
- 25 dag surowego lub wędzonego boczku
- 1 cebulka
- 3 ząbki czosnku
- 15 dag pieczarek
- 300 - 400 ml śmietanki (minimum 30%)
- 3 jajka
- 100 gram startego parmezanu + na pospanie potrawy na talerzu
- mielony pieprz, sól, świeży lub suszony majeranek
Przygotowanie:
Boczek pokroić w drobną kosteczkę, lub cieniutkie paseczki. Wrzucić na rozgrzaną patelnię i smażyć, dodać pokrojoną drobno cebulkę i zmiażdżony w prasce czosnek. Smażyć na średnim ogniu aż boczek będzie miękki i cebulka szklista. Dodać pokrojone w cieniutkie talarki pieczarki i majeranek według uznania. Zwiększyć ogień i smażyć dopóki nie odparuje woda z pieczarek. Kiedy woda odparuje, zwiększyć ogień i smażyć ok 12 minut często mieszając. W salaterce rozkłócić całe jajka, dodać do nich śmietankę (jeśli robimy tradycyjną wersję jajka mieszamy tylko z parmezanem) oraz parmezan i wszystko razem mieszamy doprawiając mielonym pieprzem i solą, odstawiamy. Ciepły, ugotowany na al dente makaron (po ugotowaniu makaronu nie polewamy go zimną wodą), odcedzamy i przekładamy do dużego garnka, do makaronu dodajemy usmażony boczek i wlewamy sos. Garnek z makaronem stawiamy na palniku, ustawiamy mały ogień i powoli podgrzewamy cały czas mieszając. Podgrzewamy wszystko do czasu aż sos nam zgęstnieje i jajka się zetną. Danie podajemy na ciepło posypane startym parmezanem.
Smacznego!