niedziela, 8 lipca 2012

Mięsko zapiekane w sosie musztardowo keczupowym

Ostatnio angielska pogoda nie rozpieszcza mieszkańców wysp, a wręcz przeciwnie prawie codziennie na nasze głowy spada dosyć duża porcja deszczu. Słońce to rzadkość w ciągu ostatnich kilku tygodni. Ale na targu pojawiły się już młode ziemniaki, świeży kalafior, czy fasolka szparagowa :) Więc codziennie do obiadu są jakieś świeże warzywka :) Od 2 tygodni chodzę na siłownię, więc oprócz warzywek przydało by się jakieś dobre mięsko, aby potem mieć siły ćwiczyć :) Dzisiaj pyszna wieprzowinka w sosie musztardowo keczupowym.

Składniki:

  • .75 dag chudego mięska wieprzowego
  • 3 łyżki musztardy miodowej (Kamis)
  • 1/3 szklanki keczupu łagodnego
  • 2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 1 łyżka majeranku (suszonego lub świeżego)
  • 2 cebule
  • 1 łyżeczka ostrej mielonej papryki
  • 3/4 szklanki bułki tartej
  • sól
  • 1/2 szklanki oleju

Przygotowanie:

Mięsko umyć, osuszyć, odciąć tłuste części i podzielić na większe kawałki. Przełożyć do głębokiej miski, dodać do niego czosnek granulowany, musztardę, keczup, majeranek i ostrą paprykę. Wymieszać ze sobą składniki i wstawić do lodówki na 2 godziny. Mięsko wraz z marynatą przełożyć do naczynia żaroodpornego, dodać do niego 1/2 szklanki bułki tartej, olej i pokrojoną w grubsze półplasterki cebulkę, posolić według uznania. Wszystko wymieszać. Wierzch posypać pozostałą bułką. Przykryć naczynie i wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni C. Piec 1 godzinę i 20 minut. W połowie pieczenia zamieszać nasze mięsko, ponownie przykryć i dokończyć pieczenie. Podawać z młodymi ziemniakami i ogórkami.



Smacznego!

6 komentarze:

Inka pisze...

bardzo fajny pomysł na mięsko, aż jeść się chce :) pozdrawiam !

Mariola Łyczak pisze...

Pysznie wygląda,moim zdaniem mężczyzna to idealny kucharz:)wypróbuję przepis.

Agnieszka Rucińska pisze...

fajna kombinacja

Marzynia Mamcia pisze...

Po ten talerz to wlazłabym do komputera. I życzę efektów na pakerni!

Unknown pisze...

zrobiłam Pana przepis,wyszło pysznie udostępniłam jego wersję wykonaną przeze mnie u siebie na blogu z adnotacją, że przepis pochodzi z Pana bloga, pozdrawiam (nogawkuchni.blogspot.com)

Unknown pisze...

zrobiłam Pana przepis, wyszło pysznie, udostępniłam moją wersję u siebie na blogu z adnotacją, że przepis pochodzi z Pana bloga, pozdrawiam (nogawkuchni.blogspot.com)